Widziałam przy przesadzaniu porzeczek, że dużo nasionek z ubiegłorocznych aksamitek leży na ziemi, ciekawe czy coś się same wysieją? Teoretycznie mam w tym miejscu trawę siać niedługo, najwyżej będę siewki wyciągać z przyszłego trawnika.
Joasiu wstawiłam zdjęcia pąków róż u mnie.
Ja do aksamitek jeszcze się powtórnie nie przekonałam, ale kiedyś miałam je i byłam nimi bardzo zachwycona. Miałam jakieś olbrzymie kule żółte i kremowe. Naprawdę piękne były