Aniu cały czas ogród jest dopracowywany. Porządek staram się utrzymywać, ale wszystko rośnie jak szalone o tej porze roku, badylka też.
Tulipany muszą być obowiązkowo, bo jak sobie bez nich wiosnę wyobrazić. Każdy z nich piękny
Widziałam zdjęcia . Bardzo fajne spotkanie mieliście, a humory wręcz szampańskie. To tak jest, gdy pozytywne osoby, a na dodatek ogrodowe zakręcone się spotykają .
Zdjęcia Kasi podobają mi się bardzo
Ptakom staram się zrobić parę ułatwień, więc oczko przystosowane i jakieś pojemniki z wodą też mam w różnych miejscach .
Oczko to raczej miska z wodą, nawet pół metr kwadratowego nie ma. Żabom to jednak nie przeszkadza, a ja lubię je obserwować
Gołąbki kupione w ubiegłym roku w Lubartowie. Dobrze się sprawują, bo na zewnątrz przestały całą zimę
Nad regałem muszę pomyśleć, choć on potrzebny okresowo. Ceny, jakie podałaś, nie są wygórowane, więc zakup wart zastanowienia.
Zastrzeliłaś mnie pytaniem o rośliny. Z balkonowych lubię pelargonie, wytrzymałe roślinki, a na balkonie mam patelnię. Natomiast fuksje są delikatniejsze, kwiaty wyglądają jak baletnice. Z ogrodowych lubię bodziszki, to świeża miłość i jeszcze ich się uczę. Poza tym róże (trzeba o nie dbać), hortensje (u mnie też wymagają stałej opieki w postaci podlewania), jeżówki (te bezproblemowe są), hosty. Lubię też zawilce japońskie
U mnie balkon wygląda tak samo.
Jeśli chodzi o patyczki hor. to chyba za wcześniej pobrałaś,w niedzielę w Maja w ogrodzie pani pokazywała jak ukorzenia hor .z patyczków które kwitną ,czyli latem.
No właśnie o tą cenę chodzi , nie jest wygórowana jak za odrobinę wygody , gorzej że potem by zawadzały. Wstawię u siebie zdjęcia spiżarni i link do regałów, zastanowisz się
Dopytuję o rośliny bo jest jeszcze tak wiele ciekawych których nie znam a takie polecone są zawsze najlepsze