Bogdzia
13:28, 05 mar 2015

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Karola nie chcę zabierac głosu w tej dyskusji ale napiszę jedno ze to wszystko jak jest w szkołach to nie wymysł szkół tylko rzadu, sejmu. To oni ustalają kiedy wolne i ile . Z tego co od lat robi ministerstwo dla wielu osób jest jasne że nikomu nie zależy na wysokim poziomie nauki i dlatego własnie jest tyle wolnego. Wielu nauczycielom tez się to nie podoba bo wiadomo ze kto lubi ten zawód to ma problem z zeralizowaniem programu.Tu trzeba pisac do ministerstwa a walki w szkole nie wygrasz bo tam robia tak jak musza.Rekolekcje to nie wymysł szkół i jeszcze wiele innych fajnych pomysłów. Moje dzieci sa starsze od Ciebie ale też sama pilnowałam ich nauki . Uczyły się świetnie ale dodatkowe jezyki , zadania z matmy i fizyki były na porzadku dziennym. w szkole są różne dzieci i nawet nauczyciel któremu bardzo zależy na wynikach nie jest w stanie pracowac na wielu poziomach umysłowych uczniów.O wykształcenie dzieci muszą tak naprawde zadbac rodzice.