A, Renia cię nie ostrzegała że mija werbena jest trochę inna? Ma większe kwiaty ale i większe liście. I kurde przezimowała tylko ja za wcześnie wyrzuciłam. Jakieś 10 dni temu zaczęła odbijać ale ja zostawiłam tylko pojedyncze sztuki tam gdzie ciężko mi było wyrwać Za to siewków jak mrówków Mam też siewki z nasion od Marioli i Małej Mi. Te od Marioli wyglądają jak te moje stare. Od Ani nieco mniejsze. Będę porównywać w tym roku. Chciałam też zamówić sobie w tym roku białą werbenę ale zanim by to doszło... W przyszłym zamówię.

To pewnie taka jak miałam kiedyś, od legutko nasiona?
biała werbena? sadzonki? Fajnie Jak to zanim by doszło - klikasz, płacisz i za max 3 dni jest?

ja ze żwirku wygrzebuję co parę dni malutkie siewki mojej, cholerstwo na rabatach się nie wysiało tylko w samych suchych miejscach... pikuję do doniczek i wysadzę jak podrosną, tam gdzie chcę żeby była

Masz jakąś fotę tej werbeny? Wstawisz?

Nie sadzonki tylko nasiona. I to z Australii bodajże. Było już za późno ale w przyszłym roku na pewno. Też jakiś fajny sklep w Uk pamiętam. Generalnie sporo jest gatunków i odmian, ale trzeba sadzić osobno bo czytałam że łatwo się krzyżują nawet między gatunkami i potem siewki jeszcze inne. Jak będziesz zainteresowana na wiosnę to możemy razem zamówić
A zdjęcia muszę poszukać ale to popołudniu bo teraz siedzę i zdjęcia pokrowcom samochodowym robię - wrrr. Przebranżowiłabym się z miłą chęcią. Aha, nie mam zdjęć letnich jej bo przegapiłam - jesienne tylko i zimowe- wrr

No tak, stamtad "ciut" dluzej idzie haha
wiesz, u mnie na sadzenie "osobno" nie ma szans, za mala przestrzeń, za mało miejsca no i tak, na nasiona to za późno...

Wczoraj skończyłam instrukcję obsługi, z germańskiego, oczywiście oryginał tylko w pdf więc mordęga też chętnie bym tego nie robiła brr

jak znajdziesz, poproszę o jesienną fotkę

Hej, coraz ładniej u ciebie i......gęściej..
Twoje rośliny o pół kroku do przodu w porównaniu z moimi... u mnie Cippendales jeszcze w pakach, koloru nawet nie widać i naparstnice też miejsze (od ciebie )
Zakwitł mi biały orliki pełny - czy on nie był od ciebie ? czy od Małej Mi bo nie pamietam....miałam 2 siewki - a jedną niechcący wypieliłam ale zaraz posadziłam ją na nowo, ale zakwitła tylko jedna....

Małgosiu, ode mnie była nora barlow, biało-różowa. Białych pełnych nie mam, wiec od Ani zapewne.
Tak, gęściej na pewno jakie pół roku? za pół roku będzie znowu zima

popcorn napisał(a)

Małgosiu, ode mnie była nora barlow, biało-różowa. Białych pełnych nie mam, wiec od Ani zapewne.
Tak, gęściej na pewno jakie pół roku? za pół roku będzie znowu zima

Pół kroku... nie pół roku.. czytaj dokładnie

no widzisz

Ja moich orlikow nie będę pokazywać bo mi się wcale nie podobają
Duże liście, wysokie lodygi i nie dość ze malutkie kwiatki to jeszcze wiszą w dół ze chyba trzeba na głowie stanąć żeby je oglądać...