a ja sie zastanawialam co taka cisza u ciebie...
fajny wyjazd

W drodze powrotnej - czekaliśmy na siebie - poszycie lasu BARDZO mi się spodobało. Kopytnik, cudne gwiazdkowe kwiatuszki i kokoryczka! Tylko mam wątpliwości czy tak można sobie kawałek ukraść z lasu...




w ogródku poschło część zielska w doniczkach, 4 dni po prawie 30 stopni zrobiło swoje.. podlewałam wczoraj do nocy, puściłam pranie, dom do ogarnięcia - znowu
Ale na razie praca miłego dnia!

No i nie byłabym sobą, gdybym nie przytargała jakiegoś zielska od pani z targu w Augustowie coś podobnego do przywrotnika ale mini, z wyraźną obwódką na ciemnozielonych listkach plus mała rozsadka zawilca japońskiego (dosłownie 2 listki, ale może będzie inny niż mój.
A z kiermaszu w Kiermusach wielką tiarellę o zielonych liściach, kwitnącą, hostę 2 w 1 doniczce (takiej nie miałam, oczywiście NN) i trawkę NN of kors, z różowymi końcami, raczej nie zimuje a przynajmniej nie w okolicach północno-wschodnich no i worki z suszonymi kupkami - idealne do sadzenia

Tymczasem w ogródku róże! foty potem

Róże!
White cover i NN

Inne kwitnące

Sesja Graham Thomas








I Apricot Graham Thomas:

Pęcherznica


Benexowe piwonie



i czosnki

Hosty przy tarasie


Pomidorek i papryczki


Borówka i hortka ogrodowa w pąkach


Ostróżka

I kolejne róże i stipa ubiegłoroczna - mus siać co roku! dużo!


Artemis od Anity

koniec