popcorn napisał(a)

Małgosiu, dom pod Augustowem stoi pusty, pogoda wymarzona, zapraszam
Wiozę winko do Jankosi, nie wiem czy jedzonko jakieś też? pozdrówka

Jedzonko zostaw do przywiezienia innym Monika przywieziemy co trzeba Ty tylko kawe te pyszną zrób

Krysiu, zapodaj instrukcję, bo mnie nornice też do szału doprowadzają:/ zryte mam na amen, oczywiście tylko rabaty świeżo podlane, co się będą przekopywać przez suchą glinę.. ech!

karolcia jak juz będziesz mała te instrukcję to możesz od razu przekierowac od kokochy

Kupiłam karbid i wkładam do norki podlewam i tylko dym a krety pekaja ze śmiechu w piątek mam dostac jakis podobno skuteczy srodek siostra mi przywiezie ,stosowała skuteczy u niej,jak chcesz to Ci tez kupi

A co to za środek i czy nie toksyczny? Mam wszędzie pomidory poupychane na rabatach..

Zrobię kawkę, upiekę ciasto a potem coś na grilla wrzucę. Nie nerwowo dziewczyny, wszystko będzie Małżonek na weekend wyjeżdża więc będę robić za grillmana To nie wiem jak wyjdzie, ale reklamacji z zasady nie przyjmuję I błagam was, nie kupujcie żadnych roślin. Miło byłoby mieć od kogoś kawałeczek rośliny ale takiej ukopanej albo z nadwyżek. Nie ma sensu wydawać kasy na cudzy ogródek ok? Fajnie będzie po prostu posiedzieć razem. Doradzicie w wielu miejscach i dwóch choróbskach na roślinach i będzie git

napisze pozniej jak bede znała nazwe

Monika -
Krysiu - dzięki! bo jak toksyczne to ja nie chcę

Krys napisał(a)

Wystawa u mnie jest 23 sierpnia,zapraszam.
Na razie mam na jednej najwiekszej i najładniejszej rabacie poligon karbidowy zmasowany atak na nornice i krety,dzisiaj nie ide spac do póki jakiego nie zlapie

Łącze się z tobą w bólu - u mnie atak zmasowany nornic, prawie sie popłakałam.....wsadziłam w każda z kilkudziesięciu dziur, trutkę.....ale płakać mi sie chce....też mam zamiar w nocy obserwacje poczynić.....