Ścięłam bób, zebrałam pół dużego pojemnika strąków. Obieram i mrożę jutro, bo łapki bolą

no i dzisiaj dość intensywny dzień był, zmęczona jestem. Wiatr się teraz na wieczór trochę uspokoił, ale wcześniej wiało paskudnie.
Czytam sobie o Albanii, obstawiam że czarter na Korfu stanieje, skoczymy z Młodą na tydzień jak się uda

Miejscówka też znaleziona, teraz czekamy na zbliżenie się terminu i spadek ceny

Ktoś był/zna kogoś kto był? Mało popularny kierunek
Miłego weekendu!