Za dobrze macie, ja się na listę nie wpisałam i doopa. Proszę dla mnie dużo zdjęć robić.
Łączę się w bólu frankowym ale mój małżonek miał gorsze pomysły - jak branie w chińskiej walucie przez bank szwajcarski- teraz to byśmy dopiero mieli przesrane
No kładę się za późno, nawet jak na kurę domową ale ja lubię ciszę, spokój itd a to do osiągnięcia tylko nocą. Swoją drogą muszę wypróbować dzisiaj mój "nowy" obiektyw

Już się go nie skręci tak jak był, za późno

Ale ja lubię taką zabawę

Ostatnio ryłam tylko w ogrodzie i na dzisiaj zaplanowałam sprzątanie. To jak na złość prądu nie mam i nie wiadomo kiedy naprawią - wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią "idź pokopać"
Do zobaczenia jutro
P.S. Czemu ja robię sprawozdania ze swojego dnia na czyimś wątku w dodatku na forum ogrodniczym?