Renatko, dzięki za cynk! Karol, jakieś fotki zapewne będą

miłego dnia! Słonko! A od jutra cieplej!

Karolinko jak to dobrze , że poczytałam u Ciebie o akcji ciemiernikowej w LM. Zaraz po pracy pojechałam- w pierwszym mniejszym nie było wcale bo nie maja ogrodu na zewnątrz więc pojechałąm do drugiego po wcześniejszym telefonie do nich. I kupiłam 2 ostatnie sztuki ale tylko jasny róż i zielonkawy pełny- i po niecałe 23 zł. a więc ta wyższa cena. I zostały już tylko te zwykłe białe. Ale ja też tak jak Madzenka zamówiłam w necie i dotarły do mnie takie malutkie kłącza z gołym korzeniem i nie wiadomo kiedy zakwitną. Jeszcze raz dzięki.

Cieszę się pozdrawiam!!

Karola, specjalistko od wciskania powiedz mi w jakiej odległości od róż można sadzić ML ?

Kasia,
nie bliżej niż 60-80 cm moim zdaniem... jeszcze zależy jakie róże?

Po raz pierwszy tej wiosny zmęczyłam się ogrodkowo Sezon uważam za otwarty
Wykopałam resztkę obwódki bukszpanowej sprzed domu, posadziłam ja w dziurach w żywopłocie od drogi - wymarzły zioła których mi było szkoda wykopać Wreszcie jest prawie cala obwódka. Podzieliłam i posadziłam od nowa konwalniki, które od 2 lat się męczyły przy tej obwódce. Nic dziwnego, korzenie buksikow były wszędzie.

Wypieliłam ze 4 wiaderka chwastów, nie wiem jakim cudem przetrwały zimę. Mlecze zaraz by zakwitły

Wypełniłam ziemia kolejna skrzynie, posiałam w niej groszek. Kolejne dwie zostawiam puste, na fasole i pomidory. Oczywiście obsiałabym już wszystkie, ale potem nie miałabym gdzie sadzić reszty bardziej ciepłolubnych.

Mam do oddania sporo krzaczków ziół, oregano, tymianek i kilkanaście pewnie kępek trawy kostrzewy niedźwiedzie futro- może ktoś chętny? Odbiór własny ASAP

Karola dzieki za zakup ciemiernika.Jest bardzo podobny do tego Twojego , wiec taki jak chciałam. Muszę z Anitką sie zgadac czy jedzie w Twoje strony a jak nie to na spotkanie przywieziesz a ja kase wyśle na konto ale najpierw z nia pogadam bo dzis czasu nie miałam.Dzieki jeszcze raz. Na spotkanie przywiozę Ci ze dwie przylaszczki jesli chcesz.

Róże jakieś tam rabatowe
Np munstead wood
Myślałam ze można bliżej żeby się przenikały trochę

Bożenko, nie ma za co, chciałam wybrać TAKI jak mój, ze zdjęciem w telefonie pojechałam ale nie było już identycznego. Jutro będę znowu, może Ani uda mi się jeszcze kupić ze 4-5 szt a jak nie, to w manufakturze.
Przylaszczkę sobie dokupiłam, dziękuję, u Ciebie im lepiej - nie ma to jak leśna ziemia i las blisko, nie to co mój po uprawny ugór no i oczywiście miejsca nie mam Z Anita jutro zagadam, jak nie będzie jeździła, to odbierzesz osobiście? 25.04 Ci pasuje?

Kasiu, zmierzę jutro, bo sama mam blisko róż jednego ML. Ale bliżej niż 50-60 cm nie sadz, jedno i drugie rośnie, róże musza mieć przewiew żeby ich grzyby nie łapały, no i kopczykować je trzeba. A ML w sprzyjających warunkach rośnie spory!

popcorn napisał(a)

Bożenko, nie ma za co, chciałam wybrać TAKI jak mój, ze zdjęciem w telefonie pojechałam ale nie było już identycznego. Jutro będę znowu, może Ani uda mi się jeszcze kupić ze 4-5 szt a jak nie, to w manufakturze.
Przylaszczkę sobie dokupiłam, dziękuję, u Ciebie im lepiej - nie ma to jak leśna ziemia i las blisko, nie to co mój po uprawny ugór no i oczywiście miejsca nie mam Z Anita jutro zagadam, jak nie będzie jeździła, to odbierzesz osobiście? 25.04 Ci pasuje?

Moze byc osobiście 25 kwietnia jak najbardziej ale kłopot z podlewaniem bedziesz miała.

Zadołuję obok tych wsadzonych i będę podlewać razem, jakby co. Dam znać co ustalę z Anitka

Nie jadę na urlop, wiec ich nie załatwię - jak tych wiezionych przez Anie... no i to nie czerwiec, jednak czasem pada hihi

Do zobaczenia 25.04 ale się ciesze! (na razie, bo to jeszcze chwila, potem będę miała stresa