U nas do trawnika daleka droga.M nawet twoerdzi ze nigdy trawnika miec nie bedziemy i zostanie ta trawa Łąkaowa.ale javtak latwo sie nie poddam.na razie chce wyznaczyc pierwsze obrzeza te przy bocznych ogrodzeniach a pozniej bedziemy lawirowac z pasami.moze za rok.
A kiefysvtam zaprosimy sasiada ze sprzetem i bedziemy orac i rownac jakos... i bedzie trawnik
przydalo by sie taka kratownica do równania...dopytam traktorzyste Andrzeja
Teraz zdarta darn bedziemy pewnie rozsypywac w naszych dolkach by kiefys xiemi tam przybylo