Ja mam vive choc nie z Obi a z innego miejsca i bardzo jestem z niej zadowolona.jest duza, bardzo gesta,piekna zima i tworzy geste kule. Mialam kiedys te ciemna i nie wygladala tak dobrze.ale ja tez patrze na lawende jak i na inne rosliny bardziej afhitektonicznie niz kolorowo wiec jej bladosc mi nie przeszkadza.oby urosla bo miejsce ma trudne.ale licze ze dogoni starsze egzemplarze
Co do kamienia jest juz wyczyszczonymyjka i zaraz inaczej wyglada. Piszesz o zegarze zatem zdradze ze mial wlasnie z zarna powstac zegar sloneczny.ale nie wiem czy by mi wiedzy i inteligencji starczyło polysly byly tez inne: wiatrowskaz(ale nie taki z kogucikiem),roza wiatrow,stolik ale ostatecznie pewnie skonczy sie na poidelku.jedynie trzeba mu dodac kilka unowoczesniejacych elementow i to obmyslam.
Teraz tylko czekać, aż się rozrośnie lawendowy las. Co ile sadziłaś? Mnie moja viva trochę zaczyna wkurzać, fajna gęsta jest, ale niektóre kwiatostany zaczynają się pokładać, bo długaśne urosły
Magnolia u siebie ja rozsadzała właśnie przez zbyt gęste posadzenie. moja osiagnęła taki rozmizar w trzecim roku. ii ciagle mam wyrzuty, że za mało i tak ją tnę. tę nową będę kosic od początku bardziej