może wystarczy trn pierwszy pas molini powiekrzyc o jeden rząd molini żeby przynajmniej ten pierwszy rząd trawników lewy i prawy były takiej samej szerokości a potem tak jak jest. nie rzuci się w oczy.

No to jeżeli tak to faktycznie, może denerwować w przyszłości...jak się ma miarkę w okuAle weź pod uwagę, że tam masz mały fragment trawnika, który jeszcze oprócz cisów grujeczniki zasłonią jak się rozrosną...

ale masz takie 3 miejsca czemu akurat to jedno ma być inaczej? boo się zgubiłam

Ja obstaje przy swoim. Żadne linie Cię wtedy nie denerwują Czyli, że powtórzyć tą rabatę rozchodnikową za grujecznikami i przesunąć za nią cisy. Wszystko wtedy zgrane. Ale Ty Asia na pewno tak to wymyślisz, że będzie git

Bo chyba już teraz się nie zgadza z tymi cisami. Coś Asia pisała, że musiałaby od razu krawężnik za grujeczniki wstawić, żeby linie się zgrywały, dobrze pamiętam?

ale tez jeszcze pisała, że ten trawnik żle by się kosiło...więc czym sie różnic będą te dwa pozostałe trawniki?...prócz tego że będą trochę szersze?...Asiu wytłumacz ograniczonej

może wystarczy trn pierwszy pas molini powiekrzyc o jeden rząd molini żeby przynajmniej ten pierwszy rząd trawników lewy i prawy były takiej samej szerokości a potem tak jak jest. nie rzuci się w oczy.

Aśce? Nie wierzę