A ja zbierała liście w szkółce

wg obliczeń jankosi ok 70 tylko nie wiadomo jaki duzy był sadzony okaz

Tutaj pokochałam Ginko biloba Cudowne są. Dla mnie to cud natury, historia botaniki, odporne na wszystko i piekne.

Może to jednak lepiej, że zaczęło wiać przed skokiem a nie w trakcie? W takim razie pięknej wiosny życzę!

Ej, nie obliczeń. Ja nie wiem czy sadzili na początku. Ale doczytałam że ten dział dendrologii powstawał w latach 1930-1936. Głupio że na "metce" nic nie było, w większości ogrodów botanicznych takie info zamieszczają

Widziałam ofertę tej waszej szkółki. Jedna parocja tylko?

jakiej naszej szkółki?
ja się wybrałam do botanicznego tylko przez Twoje fotki choc tak jak się spodziewałam poza kilkoma starymi drzewani ktore warto podziwiać to bieda tam jak przed laty niestety

Na stronie zsp:
Wolnorosnące drzewo o krótkim pniu lub wielopniowy krzew o dekoracyjnych jesienią liściach. Występuje endemicznie w górach Elburs w Persji. Korona szerokostożkowa, gęsta. W naturze, wieku 150 lat osiąga 15 m wys. W ogrodzie dorasta do 6 m wys. Kora na pniu łuszczy się płatami, podobnie jak u platana. Liście odwrotniejajowate, 5-12 cm długości, wczesną wiosną różowe, latem skórzaste, błyszczące i ciemnozielone, jesienią pomarańczowoszkarłatne. Jesienne przebarwienie liści jest najlepszą, wyróżniająca cechą tej rośliny. Kwiaty różowoczerwone, niepozorne, zebrane w małe główki, z licznymi czerwonymi pręcikami, występują masowo przed rozwojem liści, IV. Atrakcyjne jedynie oglądane z bliska. Małe wymagania glebowe, ale nie znosi gleb zasadowych. Wskazane są stanowiska ciepłe, słoneczne, gdyż wtedy liście jesienią przebarwiają się intensywniej

Coś się nie możemy ostatnio dogadać widzę Skróty myślowe nie działają jak trzeba Jak to jakiej szkółki? Fisherowskiej Od razu podejrzałam ofertę hihi

Ha! A to co było latem najlepsze w waszym botaniku zostawiłam sobie "na kiedyś". Jesienią na pewno nie ma po tym śladu. Ale nie płacz bo to i tak nie z twojej bajki tylko z mojej

miłego betonowania zatem ja już Kul mam chyba za dużo muszę nad wielkimi pomyśleć wkoncu.
A pierniki polecam bo łatwe.

Co znaczy na WIELKIMI pomyśleć w końcu??Boję się