Haha, ja też w sobotę wykorzystałam inspirke na ruskie. pyszne były! I myślałam o szklance, ale robiłam taką ręczną zgniataczka, po której i tak trzeba pieroga dolepic zwykle, ale się przyzwyczaiłam
Kiedyś na spacerze napatoczyłem się na takie gałęzie świerka - i to one zdecydowały o dekoracji na kominek W tym mam już je od paru godzin przed wejściem