Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Typografia ogrodu

Typografia ogrodu

nawigatorka 20:15, 10 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
amelia_b napisał(a)
Kwiatek śliczny
muszę pochwalić cebulę z lidla.jedna ma trzy druga dwa pędy a na jednym 4lub 5 kwiatów.
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
amelia_b 20:25, 10 gru 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Cieszę się
____________________
Pogubiłam się po drodze
jankosia 20:56, 10 gru 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
nawigatorka napisał(a)
przez ostatnie lata byłam przecież największą propsgstorka sosny.to piękna choinka.i ma już coraz większą rzeszę fanów i słusznie


Chyba dwa lata temu mój małż wrzucił na fejsa fotę naszej sosnowej choinki z hasłem że my niby tak mniej tradycyjnie to ku jego i mojemu zdziwieniu zaraz zaczęły odzywać osoby które właśnie sosnę pamiętają z dzieciństwa jako tradycyjne drzewko bożonarodzeniowe i ubolewają nad faktem że ciężko ją kupić ciętą. Ja byłam zdziwiona bo w mojej rodzinie bliższej i dalszej nigdzie nie spotkałam sosny. Doszliśmy do wniosku że to albo kwestia czasu (ja rocznik .... osiemdziesiąte, mój em siedemdziesiąte ) albo regionu. Najwięcej osób pamiętających sosnę z dzieciństwa pochodziło z Kaszub i wyżej aż do Gdańska. Nie wczuwałam się w temat, u mnie sosna jest wyborem ekonomicznym- nie nadążam z wyrywaniem samosiejek że aż córce latem płacę żeby to robiła Dwa, że moje sosny gęste bardzo bo wiosną pędy na syrop obrywamy A trzy że lubię zapach Bo sama sosna jako choinka to mi się nie podoba wcale bardziej niż taka ze świerka czy daglezji. Ale też nie podoba mi się mniej więc po co przepłacać

Trzecia tacka w piekarniku Smaczne A jak pomyślę jak szybkie ciasto było to nawet powiem że bardzo smaczne Chyba rodzicom wyślę
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
jankosia 21:13, 10 gru 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Kurczę, a myślisz że resztę ciasta można odłożyć na kolejne kilkanaście godzin? Tego ciasta nic a nic nie ubywa, pierników nie przybywa (bo ciepłe znikają) a ja mam dość na dzisiaj Trzymałaś kiedyś dłużej w lodówce?
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
nawigatorka 21:32, 10 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
amelia_b napisał(a)
Cieszę się
a zaopatrzyłaś się w nie już też?
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 21:35, 10 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
jankosia napisał(a)


Chyba dwa lata temu mój małż wrzucił na fejsa fotę naszej sosnowej choinki z hasłem że my niby tak mniej tradycyjnie to ku jego i mojemu zdziwieniu zaraz zaczęły odzywać osoby które właśnie sosnę pamiętają z dzieciństwa jako tradycyjne drzewko bożonarodzeniowe i ubolewają nad faktem że ciężko ją kupić ciętą. Ja byłam zdziwiona bo w mojej rodzinie bliższej i dalszej nigdzie nie spotkałam sosny. Doszliśmy do wniosku że to albo kwestia czasu (ja rocznik .... osiemdziesiąte, mój em siedemdziesiąte ) albo regionu. Najwięcej osób pamiętających sosnę z dzieciństwa pochodziło z Kaszub i wyżej aż do Gdańska. Nie wczuwałam się w temat, u mnie sosna jest wyborem ekonomicznym- nie nadążam z wyrywaniem samosiejek że aż córce latem płacę żeby to robiła Dwa, że moje sosny gęste bardzo bo wiosną pędy na syrop obrywamy A trzy że lubię zapach Bo sama sosna jako choinka to mi się nie podoba wcale bardziej niż taka ze świerka czy daglezji. Ale też nie podoba mi się mniej więc po co przepłacać

Trzecia tacka w piekarniku Smaczne A jak pomyślę jak szybkie ciasto było to nawet powiem że bardzo smaczne Chyba rodzicom wyślę

ja nawet nie wiem skąd nam się w głowie wzięła w głowie...chyba z jej inności właśnie;0 ja niestety pamiętam jedynie sztuczną choinkę a sosna taka bajkowa jest.
tu nasza zeszloroczna
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2529-wianki-i-dekoracje-na-boze-narodzenie?page=80

smaczne...nie zadowalająca jakoś ta odpowiedz ale to zawsze lepsze nież słabe
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 21:36, 10 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
jankosia napisał(a)
Kurczę, a myślisz że resztę ciasta można odłożyć na kolejne kilkanaście godzin? Tego ciasta nic a nic nie ubywa, pierników nie przybywa (bo ciepłe znikają) a ja mam dość na dzisiaj Trzymałaś kiedyś dłużej w lodówce?
nie trzymalam przyznam bo nie lubuie tego bałaganu raz jeszcze ale do jutra czy do poniedziałku powinno byc ok. miód i cukier je konserwują. pocieszę Cie. ja miałam 14 blach
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
jankosia 21:53, 10 gru 2016


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Odpuściłam. Ostatnie wkładam, wyjmuję i finito na dziś. Raptem połowę (niecałą) gara wyrobiłam Zapomniałam o nich więc nie planowałam więc jak wyskoczyło że jeszcze pierniki (bo mi przypomniałaś ty ha ha) to tak bez radości jakoś. Nie są słabe, są bardzo dobre. Dla mnie w pierniczkach ważne jest jak się dalej będą zachowywały więc niewiele można powiedzieć zajadając ciepłe poza tym że są smaczne Zimne też są smaczne Moja córa też jakoś serca miała do tego mniej niż zwykle i szybciutko stwierdziłyśmy że obie bardziej lubimy jeść niż robić a skoro em na diecie to on powinien robić a my zjadać

W moim domu rodzinnym też zawsze sztuczna. I do tego przez wiele lat ta sama. Już prawie igieł nie miała, cieniutkie gałązki a my nadal ją ubieraliśmy Na ogół bogatsza rodzina bądź ta ze wsi miała tylko żywe - teraz rozumiem czemu
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Kacha123 22:31, 10 gru 2016


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Sosna - oczywista oczywistość! Nie mogłam wcześniej napisać, bo byłam na koncercie Chylińskiej. Wierzysz mi na słowo, że wiedziałam?
____________________
Kacha Mój ogród pod górkę
nawigatorka 22:36, 10 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
jankosia napisał(a)
Odpuściłam. Ostatnie wkładam, wyjmuję i finito na dziś. Raptem połowę (niecałą) gara wyrobiłam Zapomniałam o nich więc nie planowałam więc jak wyskoczyło że jeszcze pierniki (bo mi przypomniałaś ty ha ha) to tak bez radości jakoś. Nie są słabe, są bardzo dobre. Dla mnie w pierniczkach ważne jest jak się dalej będą zachowywały więc niewiele można powiedzieć zajadając ciepłe poza tym że są smaczne Zimne też są smaczne Moja córa też jakoś serca miała do tego mniej niż zwykle i szybciutko stwierdziłyśmy że obie bardziej lubimy jeść niż robić a skoro em na diecie to on powinien robić a my zjadać

W moim domu rodzinnym też zawsze sztuczna. I do tego przez wiele lat ta sama. Już prawie igieł nie miała, cieniutkie gałązki a my nadal ją ubieraliśmy Na ogół bogatsza rodzina bądź ta ze wsi miała tylko żywe - teraz rozumiem czemu
na pewno ciasto sobie poradzi.obyś była tez zadowolona po czasie
miłego jedzenia zatem daj znac czy ciasto pieczone po czasie też daje rade.

jak to dziś usłysząłm nie wazna jak choinka ważne co pod nią
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies