Asiu, bez betoniarki? Wytrzymasz?

Rewelacyjne zmiany, ciężka harówka. Podziwiam, ale fakt, że to wielka radocha, jak prace posuwają się do przodu.
Po podsumowaniu widzę, że przegapiłam kilka momentów, ale ogólnie byłam na bieżąco

Jak rozwiązaliście problem wody we wgłąbniku? (ten właśnie moment przegapiłam)
I te brzózki na przyczepce to odmianowe? Dumam nad tym, czy wymienić swoje zwykłe (póki jeszcze nie za duże) na odmianowe i nie wiem, co zrobić.