ok chyba wiem. a miało tam coś byc innego czy jak było w planach?

jeszcze się trzyma

oczywiście link sobie zostawiłam
https://www.youtube.com/watch?v=-o-4yx3cYfU

Tam nie było w sumie nic zaplanowane,ale...wiesz kto wziął sprawy w swoje ręce i pod wykuszem też będą roszady nasadzeniowe-po prawdzie tam nic nie wsadzone jeszcze-więc takie roszady bezbolesne.
Ale cieszę się jak głupek-założyłam właśnie fundusz ogrodowy-rychło wczas(!). Bo mnie kasa ucieka na inne sprawy-a jak nie obsadzę wszystkiego z planów-to padnę

Asia, ja w sprawie pikadełek. Nie przeszkadzały Ci te ultraburczenia? Ponoć człowiek nie słyszy ultradźwięków ale podświadomie na nie reaguje nerwowością. Jak to jest?

Naprawdę dały radę gryzoniom?

tak, molinia, ale chodzi o same łany. trzcinnik jest dalej w kępach
W czerwcu i lipcu będą z grubsza takie w barwach, potem zrobią się blado słomkowe

Marto jak ja Cie ściskam mocno będę sobvie ten filmik włączała gdy będę zmęczona albo strace wiare w sens pola. Dziękuje kochana.
i gdy ktos zapyta: po co...?
wysokość trawy optymalna. tylko to jest molinia chyba co? liście ma małe. choć trzcinnika tez tam widać

Zyczę Ci szybko takich widoków bardzo szybko nawet