no co ty slonce mielismy i bez deszczu. Nawet dzieciaki na Szrenicę wyciągiem wtargalismy choc pewności co do ich odporności na wysokosc nie mielismy. Ale bylo bajecznie było bo u nas wyprawy weekendowe zaczynaja się po szkole i w niedziele wieczorkiem kończą a dziś pasowanie
Wiesz Kasiu ostatnio tyle takich wydarzeń się dzieje że chyba się przyzwyczajamy zakończenia, rozpoczecia, pasowania, wystepy... przyznam, że mam nadzieję, że kiedys to zwolni
Posadziłam ok 200 krokusów Jeanne d'Arc z Aldi, z ciekawości muszę zobaczyć jaka jest wielkość cebul gdzie indziej. Trochę mnie zmartwilas czy będzie coś rosło z tych cebulek
jesli były wielkokwiatowe (a joannay są) to powinno byc ok. nie spotkałam joann jeszcze w markecie. sama mam ich tez kilka setek u siebie zle doświadczenia miałam na innych odmianach. daj znac wiosną jakie sa. mam nadzieję, ze bedzie ok