taki tez mam Ewo plan co do gruszy. Przyczepiać jadalni takimi klamerkami do galezi albo drutem szkolkarskim ale z duza dawka luzu i często to zmienim.
Może kiedyś podglądne Cię na żywo ale wiesz jak na razie nic to idzie
Rewolucja powili się robi. Mam tylko nadzieje ze zima nas nie zastanie
krawezniki są. Ścieżka prawie tez. Bukszpany przeniesione choc wyglądają koszmarnie na razie Ok kolor i kształt nic nie przypomina. Wylany jest tez fundament pod ławkę i kupione irgi. Ale fotki to chyba na wiosne bo teraz to jakos nie wyglada jeszcze
tak po cichutku i wielkiej tajemnicy zdradzę Ci, że całe stado wielbicieli twojego ogrodu się tu przyczaiło i czeka na jakiś znak życia od Ciebie i Twojego ogrodu.
Przerabiana rabata jest w 2/3 srogi. Jest nowa linia obrzeży. Przesadzone kilkanascie albo nawet kilkadziesiąt bukszpanow. Wylany fundament pod ławkę i wymurowana ławka z piaskowca. Ułożona ścieżka swobodna. Posadziłam tez kulka sesleri jesiennych. Przyjechał wczoraj głaz ale trzeba przenieść go na właściwe miejsce jeszcze. Potem pozostanie posadzenie cisów w lini ławki i irgi po całości. Mamy tez plan zespawac w końcu brakujące przęsła ogrodzenia.
Krajobraz księżycowy bo wszędzie jeszcze wykopy, spadające liscie lip i nieprzerobiony do konca obornik