Asiu
Astrantia major ssp. involucrata ’Canneman’, Calamagrostis brachytricha
http://rosenholm.se/wp-content/uploads/2014/03/D2X_3268.jpg

a ja zaś z molinią wyskoczę

Nie gra mi połączenie Anabelek z molinią (patrzę na rysunek nowy) i te dwie części rabaty mi się nie łączą (to samo mam mu siebie na styku brzozy i kulki pod serbami). Ja nie wiem, ale molinia mi pasuje do leśnego, swobodnego klimatu, jak do serbów i jeżówek tak, to do Anabelek nie, one są zbyt salonowe. To samo mam z trzcinnikami.

i na styku Variegatus - molinia też mi zgrzyta

aszzzz ja nienowoczesna jestem

własnie dlatego asiu nie odzywam sie w tej rabacie bo dokądnie jak Jagoda myśle

a ja w projekcie za hortensją incrediball mam własnie molinię.
ale że wcisnęłam tuje to już miejsca na molinie nie miałam. bo by było dla niej za ciasno

to ja bym dała choć jednolite trawy, żeby te części jakoś się łączyły i już szybciej molinię niż V