nie - kółka gołe to mogą być te tawuły brzozolistne, chyba że wolisz coś innego.
Jeżówki to w plamach bardziej- zamiast części rosplenic.
Joasiu ale wiesz- bierz co Ci odpowiada,ja się nie będę gniewać.
Zwykła porada.
ja bym z miskantów ścianę zrobiła chętnie, a dopiero przed nimi dzieje się coś innego, nie w pasmowym układzie. Co ok 70 cm je sadź, odsuń od serbów, żeby im nie wyjadły i nie wypiły wszystkiego. O kwiatnących myslałam żeby kolor tam dodać na jesień, ale same kępy tez bedą super
Ok juz wszystko rozumiem.nie wiem tylko czy hortki i jezowki obok siebie to nie byloby dla mnie za duzo ale moze rozrysuje tak by bezposredni obok.siebie nie byly.a jesli nie to dam je na inna rabate, tez trawiasta
Na krzewach sie nie znam.tawule obadam jakbys miala.jeszcze jakies zastepniki to chetnie sie doksztalce
A i co najwazniejsze poza podziekowaniem-podoba mi sie
juz muszę się skupić na robocie, ale jak mi coś wpadnie, napiszę.
Ja też bym wolała jeżówki gdzie indziej, ewentualnie je tylko jako 'kapniecia', akcenty
U sasiada.u mnie tylko dwie na tylach dzialki ciete byly na wiosne.a te u sasiada bardzo nam smiecily delikatnie mowiac i byly sporym zagrożeniem i 15 sztuk przez to wylatuje.zmienia sie warunki swietlne u mnie