Powiem, że wiersz Hanusi po prostu cudny, oddaje wszystko
Miminek 2, słodziak na potęgę, a ogród mimo listopadowej pory, cały czas wspaniale się prezentuje
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Dziś nacykałam fotek.. i teraz czekam na śnieg.. bo już naprawdę trudno coś ciekawego znaleźć.. Doszłam do wniosku, że o takiej porze roku to ogród na zdjęciach lepiej się prezentuje w widokach ogólnych niż w detalach.. odwrotnie niż latem..
Do południa ani myśli się roztopić.. odliczamy do wiosny
U nas jeszcze nie, bo było pogodnie, potem kropiło i nie może się zdecydować. Ogród już zostawiam samopas. Zadołowałam dziś wisionki Apollo, może fajniejsze róże zakopczykuję, ale to ze 10 szt i tyle.
Na miesiąc muszę spauzować z Forum, bo mam pilną robotę na zapalenie płuc.. wiec nie gniewaj sie i inni też, że nie będę się włóczyć po forum .. będę zaglądać, bo jak bez Forum. Ale zaczynam walkę z czasem.. Ostrą walkę z czasem..
Dla mnie sezon się skończył... z przyczyn wyższych.. ale nie rozpaczam, bo na zimnie nie lubię robić.. dziś łapki chciały odpaść..
A tu za ławeczką jest przesadzony różanecznik... i to dobra decyzja, bo o tej porze pusta dziura mnie wnerwiała.. a teraz jest luks.. Jaki on malutki się wydaje na foto.. a to z 1,2 szerokości ma..