Czytam o pomysłach na ścianę... I jak patrze na Twoj dom to wiem, ze nie pójdziesz na łatwiznę a porządna sciana to majątek.
Najtaniej otynkować sścianę na biało lub położyć blachę lub pleksiI lustrzane i podświetlić halogenami wieczorem, postawić jakieś fajne szare doncie z roslinami sezonowymi.... I zbierac kase na ściane wodna. Najgorsze sa prowizorki , będa trwały latami. Dlatego dwa lata czekałam na ścianę wodna na wprost mojego przeszklenia.... Zębami zgrzytałam przez dwa lata ale dzieki temu miałam motywację aby zbuerać kasę i postawić gabiony i ścianę wodną...
Teraz zbieram na pergolę
Marzena, własnie takie 2 ściany mam utopione w koipond, a trzecią muszę włożyć by wykończyć Mur już jest, melduję, że jest lustro, bluszcz, dużo, bukszpany, kulka, stożek, popierdółki bukszpanowe i donica z hortensją, w niej bedą kwiaty zmieniane w zalezności od pory roku. Jak przyjdzie czas na ścianę, to lustro won, bluszcz zostaje, bo ja marzę o ścianie wkomponowanej w zielone tło, bukszpany idą do ogrodu.
Sebek, na suficie jest tapeta, a właściwie fototapeta, jedni mówią, że akwarium, drudzy że sufit w zielenii
Jazzy, ogród, to ogród mam opory mentalne przed wrzucaniem domu na forum, było, nie było publiczne Ot, zboczenie
Wydłubałam właśnie kabel, który mi idiota elektryk zakopał w ziemi, mało łopatą go nie dziabnęłam. tak, że będzie reflektorek od dołu i...półka na świece