Jedna z nich od soboty jest w gruncie, ale dopiero w weekend zobaczę czy przeżyła?
Następne "w razie co" wysadzę w grupie ważne żeby rosły, bo to mój eksperyment
Z pnących jednorocznych mam jeszcze wilca (tez już ładny) i tunbergię ...
Jagna, jak ja oglądam watki na Ogrodowisku, to też czasami myślę, ze nie ma sprawiedliwości
A z mojej kobei będę się dopiero cieszyła jak zakwitnie, rozkrzewi się i pokaże swoja urodę w całej okazałości
Oj nie omieszkam się pochwalić, oby tylko było czym
Do tego roku zdjęcia działkowe robiłam głównie z potrzeby uwiecznienia spotkań towarzyskich, ale od tej wiosny rośliny na plan pierwszy!
Też mam b.dużo zdjęć -ale rodzinnych-i nie nadają się -są zbyt osobiste.Ale roślinki są zawsze w tle.
Od dzisiaj chucham na moją kobeę -jedynaczkę.
Jolu - pięknie Ci rośnie.
Z jedynaczek też "wyrastają ludzie"
Moje muszą w tej doniczce na razie ze sobą rywalizować, a Twoja wszystko ma tylko dla siebie - będzie dobrze Bogusiu