śliczne jednoroczne pnącze. Właśnie po raz trzeci padła mi.
Nie wiem co robię nie tak. Trzy lata z rzędu próbuje ją mieć z nasiona. rośnie mi do wysokości ok 15 cm a potem łamie się lub marnieje jakby usychała.

Kobea lubi słońce, może stała w cienistym miejscu? Z reguły wtedy marnieją.
A może ziemia ze sklepu i jej coś nie odpowiadało?
Albo jeśli kompost to za mało przerobiony. Ona lubi żyzną, wilgotną ziemię i słońce. Późno wysiana późno kwitnie, czasem dopiero we wrześniu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kobea_pn%C4%85ca

na słońcu była, ziemia lekko wilgotna cały czas. A teoria z ziemią , no nie wiem , co roku inna przecież?!!

Miałam zasiane 2 paczki -kilka ziarenek.Jest tylko jedna bidulka -stoi w miejscu, zaczyna wypuszczać listki właściwe-boję się o nią -zasiałam po raz pierwszy.Czy wszystkie tak słabo kiełkują?Czy u mnie coś nie tak?

Siałam kobee w zeszłym roku. Z paczki wzeszło 70%. Na początku rosły sobie przy długich patykach do szaszłyków. Ta roślina jest strasznie kapryśna - przynajmniej ja mam takie wrażenie. Nie zakwitła i szczerze mówiąc była mało dekoracyjna. Nie polecam jej. Jest mnóstwo innych pięknych roślin...

Gosia , jak Ci z paczki wzeszło 70% to 2 z 3?
Bo co ja kupie to sa albo 2 albo 3 nasionka.

A co do atrakcyjności. widziałam ją piękną w pełny kwitnieniu i bardzo mi się podobała, przez to sie na nia uparłam.

Ja miałam w jednej torebce 3 nasionka....
Podobała mi się na obrazku...

Hmmmm... ja miałam 8 roślin z jednej paczki... Kurcze, szkoda, że nie pamiętam jakiej firmy kupowałam nasiona...

no to mnie zaskoczyłaś. faktycznie szkoda, że nie pamiętasz.