o chwastach to nawet nie myślę bo mam ich tyle, że to porażka.... nie wiem kto mi je obrobi. Pewnie pójdzie chemia w ruch bo będę też chciała za jakis czas nawozic nowa ziemię i siać trawę.

Kasiu, ja jestem sową i jak mam coś robić to wolę w nocy, niż w dzień, później w pracy przysypiam, ale Ty to już przesadzasz
My nie robiliśmy oprysku przed nawiezieniem ziemi, tylko była rozplantowana i od razu trawka zasiana. Ale ja miałam ogromną dziurę i duża warstwa tej ziemi była. Teraz w wakacje jak może coś będę robić z przodu domu, to chyba będę przyskać, bo tam aż tak dużo ziemi nie będzie trzeba.

Znalazłam przy huśtawce, bo M nie popodkaszał:

No i za siatką na nie koszonej działce mam pole niezapominajek Część jak jest nie popodkaszane u mnie przy podmurówce już też przeszła

ale jakie one fajniutkie
Ty byś mojej trawy nie chciała widzieć z wypalony mi paskami. Lałam roundapem na pojedyncze chwasty, a ze dysza sie zacina to jak szłam tak leciało i tak trawę wypaliłm. Cala Ja

Co do godzin nocnych to skutki drzemki popołudniowej do 3 w nocy siedziałam a po 8 wstałam ehhh

Kasiu zazdroszczę możliwości drzemki

Brrrr..., jak zimno... Właśnie wyskoczyłam tylko na chwilkę po rzodkiewkę i stwierdzam, że po wczorajszej ulewie wszystko super urosło, niestety chwasty też Nie wiem jak ja sobie dam z tym radę. Chyba zawieszam na razie robienie rabat, bo muszę się uporać z warzywnikiem.
Moje zbiory: masa rzodkiewek, szczypior i rukola

Chyba Iggia chwaliła się swoim bobem, to i ja swój wrzucę A koło bobu tylko ciągle słychać bzyczenie

No i ciągle urzekające mnie krzewuszki.

Jedna z moich pnących róż ma pączka, ciekawe jaki ma kolor, bo zapomniałam, a karteczka się gdzieś zapodziała.

Aniu co ja widzę na drugim zdjęciu? Troszkę słonka u Was było, u nas zimnica jak na Syberii

Hehehe zostałam wywołana
Aniu, piękny ten bób

anbu napisał(a)

Aniu co ja widzę na drugim zdjęciu? Troszkę słonka u Was było, u nas zimnica jak na Syberii

Aniu, u nas też okropnie zimno, chyba w kominku napalę, bo jakoś tak mnie trzęsie dziś cały dzień. Słonko parę minut było nawet

Iggia napisał(a)

Hehehe zostałam wywołana
Aniu, piękny ten bób

Agnieszko, już nie mogę się go doczekać Zawsze sadzę już w marcu, wiec jest wcześnie. Ostatnio zrobiłam sobie troszkę wstępu do jedzenia bobu, bo robiłam remanent w zamrażalce i znalazłam jeszcze jeden mały zeszłoroczny woreczek

Moje niektóre róże tez maja paczki

Niezapominajki lubię.
kilka z łąk przyniosłam do ogrodu ( korzonkami) niech sobie w kacie koło żółtej azalki rosną

AnnaCh napisał(a)

Agnieszko, już nie mogę się go doczekać Zawsze sadzę już w marcu, wiec jest wcześnie. Ostatnio zrobiłam sobie troszkę wstępu do jedzenia bobu, bo robiłam remanent w zamrażalce i znalazłam jeszcze jeden mały zeszłoroczny woreczek

Ja oprócz tego bobu w skrzyni w połowie kwietnia posadziłam w jeszcze jednym miejscu pod płotem trochę bobu -niby zszedł i rośnie, ale jeszcze nie całość. Mam nadzieję że jak się zrobi ciepło to na tych kwitnących szybko porobią się strąki i dojrzeje Też sie nie mogę doczekać
Ale Twój jakby wyższy od mojego.