Aniu u nas też trawa rośnie jak szalona. Co chwilę latamy z kosiarką na zmianę raz eM raz ja
Same dobroci na stole . U mnie też niebawem moje pierwsze zbiory rzodkiewek. Twoja Lawenda zaraz obsypie się kwiatami, ciekawa jestem czy moja w tym roku zakwitnie.
Agatko, dokładnie tak, niby małe poletko warzywek, a całkiem sporo do konsumpcji Na rzodkiewkę to już nie za późno? Ona nie lubi ciepełka, a upały na przyszły tydzień zapowiadają.
Aniu, u mnie nie było koszone dwa tygodnie, bo M nie ma ciągle w domu, a ja z Jasiowym nie dam rady, busz jest po prostu
Spaghetti ze szpinakiem ubóstwiam, a jeszcze ze swoim, to cudo Moje rzodkiewki się już kończą niestety, ale będą kolejna inne warzywka, czekam na botwinę i cukinie
Lawendą sama jestem zaskoczona, bo kupiłam 6-pak takich małych sadzonek w Obi, wsadziłam na wiosnę, a tu taka niespodzianka
Agato, próbuj, zobaczymy co będzie, ja już nie sieję rzodkiewki, dziś w miejscu marcowej posadziłam fasolkę Kwietniowej jest jeszcze trochę i chyba też tam pójdzie fasolka, bo fasolkę też uwielbiam i co jakiś czas dosiewam, żeby mieć co jakiś czas zbiory
Sylwio, ale ja nie mam mszyc na razie, odpukać... Szpinak zbierałam, bób ładnie kwitnie, a i dziś koperku trochę już urwałam z tego co się sam powysiewał po całym warzywniku
Aniu, ja szpinak też pierwszy raz w tym roku siałam i nawet się ładnie udał
Lilie też uwielbiam
Edyto, zakupy faktycznie, wychodzi na to, że tanio
Truskawka już w brzuszku mojej córki, też już czekam na bób
Kolana mnie dzisiaj bolą, chyba od wczorajszego szaleństwa z chwastami
Efektem był prawie cały worek chwastów, do tego M kosił, więc kolejne 5 worków trawy stoi przed domem i straszy. Ciężkie to okropnie, więc już nie chcemy ruszać, a w środę zabierają.
Moje hortensje po zeszłotygodniowym przesadzaniu i rozdzielaniu ledwo żyją Mam nadzieję, że choć ten jeden patyczek wytrzyma i w przyszłym roku będzie miała z czego odrosnąć.
Posadziłam w różnych częściach warzywnika aksamitki i nagietki, takie które same mi się wysiały. One podobno odstraszają różne szkodniki
Zostało mi też jeszcze kilka sadzonek kwiatów. Jedną fuksję, pelargonię i komarzycę dałam sąsiadce, a sobie zrobiłam dodatkowe kompozycje na schody Jest tam fuksja i komarzyca oraz dodatkowo aksamitka samosiejka. Z drugiej strony to samo
Pierwsza lilia rozkwitła
Piękna lilia. U nas od dobrych kilku dni nie pada. Czekam na deszcz bo mam też tyle samosiejek(aksamitek), że należało by je przesadzić w odpowiednie dla nich miejsca.