Ania-Zana, to prawda takie maluchy to słodziaki

Chyba dobrze trzymałaś kciuki, bo pogoda wytrzymała do dzisiaj. Przed chwilą lało
Mirella, bardzo mi miło czytać takie słowa. Ja chyba mam charakter dość pogodny, nie daję się

Tak mi się wydaje.
Beata, kostkę będziesz miała

My na naszą też trochę czekaliśmy, a część robiliśmy sami
Agatka, na taczkę to chyba prawko sobie zrobię, bo mam już taką wprawę, że chyba zdam bez problemu

Jasiek wczoraj miał swoją, małą, plastikową i miałam niezły ubaw jak pół dnia woził ziemię. On tak na poważnie, ładowałam mu troszkę ziemi, a ten zasuwał na rabatkę i wyrzucał, za chwilę nowy kurs robił
Sylwia, fotka wisiała prawie dobę

Ale jak się przyjrzysz, to tak jak Anusia zobaczysz Jaśka w taczce na czwartym zdjęciu
Anusia, jakbym miała jeszcze ze dwie ręce i dobę dwa razy dłuższą, to może i by było tempo imponujące, a tak tylko jakoś tam idzie

Ale i tak się cieszę
Paulinka, odpozdrawiam
Ania-anbu, Edyta, Iwonka, Terenia, Michał, Dominika, dziękuję bardzo