Piękny ogród wyhodowałaś, pełne kwiatów rabaty, oczko wodne, warzywa i owoce, a i mur już nie jest wcale zmorą Fajny pomysł z lustrzanymi oknami (czy dobrze widzę?)
Zoja, dzięki.
pysznogłówka (zawsze mnie śmieszy ta nazwa) jest bezproblemowa,czasem tylko dotyka ją nalot grzybowy, ale odkąd zmieniłam jej miejsce jest ok.
teraz rośnie nie w pełnym słońcu i rozrasta się coraz bardziej.
Hortensje w tym roku ok, natomiast gorzej idą lilie, wiele mi po prostu zginęło.
Witam nowego gościa i dziękuję.
Tak, dobrze widzisz, lustrzane okna miały odwrócić uwagę od samego muru, teraz zarastają bluszczem, ale już sporo wycięłam i będę odsłaniać to co zarosło.
Wczoraj padało, dzisiaj mżawka i niebo w kolorze stali..
Nie trzeba podlewać, super..ale słoneczko potrzebne, bo wnusia na obozie żeglarskim i pewnie nie jest tak zadowolona, że ciągle pada.
Chyba dzisiaj zdjęć nie będzie ..