Ciągle sobie obiecuję, że to ostatni raz stoją doniczki z siewkami, które trzeba podlewać i pielęgnować aby nie zmarniały
Ale gdy nastaje okres ogromnej tęsknoty za wiosną, te obietnice przestają obowiązywać i zaczyna się "głupawka". Sieję wszystko, co w okolicy znajdę
Z dziwnych nasion przywiezionych z daleka, czasem coś wyrośnie, czasem nie.
Mam takie roślinki które wyrosły i już drugi roczek mają a ja nadal nie wiem jak się nazywają. Na ogół jednak egzotyka w naszych warunkach wcześniej lub póżniej ginie.
Muszę się dokładnie przyjrzeć w okresie kwitnienia, mam dwa egzemplarze rosnące obok siebie. Czy one mają takie same kwiaty ? nie wiem chyba jestem nie dość bystrym obserwatorem, i to się musi zmienić ...
Irenko kiedyś mówiło się o konfuzji (to archaiczne słowo, bo i ja jestem archaiczna)
A więc Twoja wiedza mnie zawstydza, pora się douczyć
Nie wiem jaki tulipanowiec zamówiłam