Ja jeszcze dodam, w sprawie hortensji Miry, że ogonki liściowe też pomagają w identyfikacji. SF (moja domniemana) ma ogonki niektóre lekko brązowawe, ale nie jest to bardzo intensywny kolor, niektóre są zielonkawe. A Magical Candle czerwone. Poza tym kształt liści też jest inny, MC bardziej wydłużone, SF szersze w stosunku do długości liścia, takie bardziej sercowate. Wielkość liści tez zdecydowanie inna, SF ma małe, bardzo szorstkie liście. Macałam wczoraj w ogrodniczym
Zrobiłam fotkę, tylko MC jest u mnie od niedawna i jej liście mają nienaturalnie jasny kolor. Liście SF są bardzo ciemne, wczoraj też zwróciłam na to uwagę.
No i jeszcze kształt płatków - MC sporo płatków ma takich jakby trójkątnych z zaokrągleniem na czubku, część jest tez okrągłych, jak koniczyna, a SF ma głownie te w kształcie liścia koniczyny.
No i moja SF różowieje od słońca, co prawda potem ją przypala, ale teraz widzę, że znów różowieje. Strona zacieniona kwiatostanu jest zielona
Tak się przebarwiała, zanim ją przypaliło, 21 lipca:
Popraw mnie, Bożenko, jeśli się mylę, bo to moje początki