Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Od nowa ... na przekór wszystkim

Od nowa ... na przekór wszystkim

nawigatorka 16:14, 06 paź 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
iwka napisał(a)
wiem Asiu że nie masz mi zakwitła tylko jedna, co w gruncie była zostawiona. Niczym nie odbiega od starych, a te co miałam w doniczkach popikowane malutkie piździawki w przyszłym roku powinny dorównać
no tak przecież nasiona i od Ciebie i od Magdy dostałam
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
iwka 09:53, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Magda70 napisał(a)


Spoko. zostawię.

nic nie chcę..no chyba, że masz jakieś molinie?

Molinie mam KF i ED po trzy sadzonki kupiłam na próbę, wiosną sprobuję podzielić. Tobie pewnie dużo potrzeba?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 09:54, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
nawigatorka napisał(a)
no tak przecież nasiona i od Ciebie i od Magdy dostałam
pamiętam to zamieszanie
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 09:57, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
-1 dzisiaj



____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Kawa 10:00, 07 paź 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
no Iwonka
-1 brrr
kurde
coraz zimniej

Zebrałam wczoraj nasiona
trochę muszą przeschnąć bo przez ten deszcz mokre
to w przyszłym tygodniu ci wyślę
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
iwka 10:02, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
ok. a je teraz wysiać czy do wiosny czekać?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Dominika11 10:08, 07 paź 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
juz przymrozki - szok
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
anbu 10:11, 07 paź 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Iwonka to napisz jak ten kompost robisz? Boś tajemnicza bardzo A tez kcem bardzo robić
____________________
Ania Ogród Ani :)
iwka 10:34, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Dominika11 napisał(a)
juz przymrozki - szok
taki malutki
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 10:39, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
anbu napisał(a)
Iwonka to napisz jak ten kompost robisz? Boś tajemnicza bardzo A tez kcem bardzo robić
hehe ja tu nic nowego nie napiszę oprócz tego, że robię jak Toszka nakazała

W mojej pigułce mam zapisane:

cyt.
"Ponieważ zostałam wywołana do tablicy w sprawie kompostu to powiem jak ja to robię.
Zacznę może od wstępu na temat tzw. zimnego kompostu i gorącego, w którym temperatury dochodzą do ponad 70stopni.

Zazwyczaj w trakcie sezonu wyrzucamy na kompost wszystko jak leci i nie w głowie nam przekładanie warstw zielona/brązowa.
Taki kompost pracuje, ale nie całościowo i temperatura jaka wydzielana jest niska i szybko się wyziębia. W takim kompoście wszystkie patogeny doskonale przetrwają.

Na jesieni warto jest przygotować na nowo pryzmę lub skrzynię na gorący/pracujący kompost ułożony starannie warstwami jak lazania. W wyniku wysokich temperatur kompost zostanie należycie odkażony.

Na kompost wrzucam wszystko, pracowicie pocięte lub rozdrobnione - łęty od pomidorów, Fasoli, gałązki (pocięte na 2-5cm), tuje, cisy z cięcia, perz, suche liście z orzecha, gałązki róż etc.
Pryzmę układa się od podstaw z wykorzystaniem nieprzekompostowanego kompostu zbieranego przez lato i jesień.
Warstwy muszą być w miarę cienkie - ok. 10-15cm.
Na dno pocięte patyki.
Warstwa kompostu nieprzerobionego.
Warstwa zielona.
Porwane tektury, papier
Obornik
Kompost
zielona warstwa itd.

Można przesypać wapnem ogrodniczym – cienko. Lub popiołem drewnianym.
Można przesypać mączką bazaltową.
Liście muszą być sypane cienką warstwą, najlepiej przemielone wcześniej kosiarką. Zbyt gruba warstwa liści zbija się w jednolitą masę i nie dopuszcza powietrza.
Można przesypać warstwą "obornika" ptasiego, ale uwaga - musi być to cienka warstwa i dobrze zlana/namoczona wodą. W przeciwnym razie zbija się jak cement i tak zachowuje. Nie przepuszcza wody.

Tak np. w październiku/listopadzie warstwowo ułożony kompost w marcu trzeba przerzucić uwzględniając zasadę, że część zewnętrzna (boki) mają wylądować w środku pryzmy. Jeśli na tym etapie spora część jest nieprzekompostowana to można pryzmę polać obficie 5% roztworem mocznika. Kompostu nie przerzuca się łopatą, a tylko widłami co pomaga napowietrzyć materię i rozbić zbite grudy.

Może się zdarzyć, że pryzma jest nieprzekompostowana z kilku powodów;
Brak odpowiedniej wilgoci lub źle rozdrobnione części roślin.

Potem i tak przecież kompost przed użyciem powinien być przesiany, dla rozdzielenia frakcji. Przesianie znakomicie napowietrza kompost.
Jeszcze tylko dodam podpowiedź co zrobić i jak ułożyć wiosną pozostałą, nieprzekompostowaną frakcję z jesienno-zimowego kompostu. Warto ten kompost na nowo ułożyć warstwami gdzie zieloną warstwą może być młoda pokrzywa i inne chwasty wyrastające, ale jeszcze nie kwitnące. Do takiej pryzmy można wrzucić śmiało części z trawnika po wertykulacji. Ten kompost będzie gotowy (przy kilkukrotnym przerzuceniu i zlewaniu wodą dla wilgotności) do jesiennego np. wyściółkowania.

Uwaga odnośnie wody - nie chodzi o to aby zrobić błoto, bo wszystko będzie gnić z udziałem bakterii gnilnych. Chodzi o wilgotny kompost, bo taki tylko ulega procesom butwienia/kompostowania. "
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies