Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Od nowa ... na przekór wszystkim

Od nowa ... na przekór wszystkim

Margerytka40 20:55, 17 lip 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Iwonko,łany rozchodnikowe cudowne. Zadowolona jesteś z Polar Bear? Mam jeden krzaczek zakupiony w tym roku ,one chyba nie rosną bardzo wielkie?
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
nawigatorka 21:44, 17 lip 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Podzielam miłość do rzchodnikow
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
paulina_ns 21:52, 17 lip 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Iwonka Ty to masz szpaler rozchodnikowy ja dwa razy mniejszy i trochę mnie drażni, ale pewnie jak zakwitną rozchodniki będzie mi się podobało, zawsze tak mam
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
babka 23:03, 17 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
iwka napisał(a)
anabelki jak co roku leżą, wiązanie do kupy nie pomogło, kwiaty tak duże że przewiesiły się za sznurek i połamały się.
U kogoś widziałam taką metodę, że przy każdej gałązce długi patyk wbity w ziemię, i przywiązany. Pracochłonne ale warto, kilka bambusów miałam na próbę i deszcz nie groźny.

Kupiłam takie wieeeelkie podpory, idealnie zdały egzamin pod annabelkami. Szkoda, że im zdjęcia po zakupie nie zrobiłam i nie zmierzyłam obwodu. Pierwszy raz się z takimi spotkałam
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
alis 23:10, 17 lip 2017


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Piękne fotki robisz Iwonko, szpaler rozchodnikowy robi wrażenie a Anabell u mnie też leży po każdym deszczu
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
iwka 12:08, 18 lip 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Dzięki dziewczyny za miłe słowa

Na rozchodniki nie narzekam, jak ktoś lubi polecam, żelazne rosliny. Z trzema dużymi kępami latam chyba od dwóch miesięcy, przesuwam hihi co metr bo nie wiem gdzie je wsadzić, widełki w ruch i siup w nowy dołek, nawet chyba się nie orientują, że miały przeprowadzkę

Ola,Asia polar bear w pierwszym roku były bardzo wiotkie, wszystkie kwiaty leżały. Teraz takie sztywne proste gałązki się porobiły i mają pąki, ale jeszcze trochę do kwitnienia.
Udało mi się nawet jedną sadzonkę zrobić i pierwsza ma kwiatek. Chyba trzeba go usunąć, żeby się trochę wzmocniła.



Jestem z nich bardzo zadowolona
Piszą niby, że one nawet do 2 metrów dorastają, ale to chyba mało realne.

Co do anabelek, tak sobie myślę, że może trzeba je bardzo nisko przycinać, może te pędy grubsze by wyrosły? tak czy siak, są tak piękne, że nie zrezygnuję z nich w tym roku też ukorzeniło mi się kilkanaście patyków, wiosną znowu przybędzie ze trzy krzaczki

Ola, jakie to podpory?

Z hortensji na mojej liście zakupowej są jeszcze Magical Candle i Rastede
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Makao_J 12:37, 18 lip 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Patrzę na jednego ze swoich rozchodników i widzę że od ubiegłego roku bardzo mocno przyrósł. W porównaniu z innymi które mam od kilku lat a ten był nowy. Wnioskuję że może być takie sam jak ten Twój.
Od razu zaświeciła mi się lampeczka by go rozmnożyć i posadzić pod hortkami w szpalerze który właśnie powstaje. Może też taki piękny urośnie. Nawet kolor liści ma taki sam jak u Ciebie. I zakwitnie na jasny róż.

Tak sobie myślę czy nie nie odmiana Brillant przypadkiem.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
iwka 13:04, 18 lip 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
powiem szczerze, że ja nawet nie wiem skąd go mam, przez kilka lat wyrywałam bo mi się nie podobał, lądował na kupie z chwastami, a później jak zobaczyłam na ogrodowisku jakie fajne rabaty z nim, to chodziłam i go szukałam nazbierałam kilka sadzonek i posadziłam. Przyjechał znajomy "co na wszystkim się zna" i mi te biedne maleństwa ogołocił prawie do zera. Powtykał na gęsto i wszystko się przyjęło. W tym roku co drugi wykopałam a one jeszcze bardziej się rozrosły Z miesiąc temu powyrywałam część gałązek bo mi na hortensje wlazły, wsadziłam po kilka w dołek, kilka dni i ładnie stały. Od razu duża kępa
maj 2015


nie jestem pewna czy to brillant, one takie niby różowe ale jak już rozkwitną porządnie to bardziej w jakieś bordo lecą.
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
babka 13:25, 18 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Te podpory kupiłam CO u Pawła Snopka, kurka wodna nie obfociłam ich a szkoda, bardzo cieniutkie i wiotkie ale zdają egzamin. Zmierzę jaki mają obwód. Co do rozchodników to też latam z nimi jak waryjatka, wczoraj jeszcze o 22 przesadzałam dwie kępy
I nie wiem czy to rok taki dobry dla niech czy co ale porosły giganty
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
ren133 14:34, 18 lip 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Pięknieje Ci ogród ... oj pięknieje))))))
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies