nie wiem chodzę i tak na nią patrzę i patrzę i taki mam do niej uraz, że lepiej aby mi piła pod ręce nie wlazła

a ona ma jedną nogę??

pokaż fotkę to łatwiej będzie coś pomyśleć...

A jeszcze ten mój eM mnie drażni, bo mówił nie ruszaj, a teraz chodzi i robi podśmie....

A pisałam, że to bardzo zły pomysł... Ech

Kłosownica pięknie u ciebie rośnie, czy ona ma żyzną, wilgotną glebę..? Podobno taką lubi najbardziej, a chętnie bym u siebie wsadziła, tylko u mnie piach

Pokaż wieczorkiem co z tego wyszło

kachat napisał(a)

A pisałam, że to bardzo zły pomysł... Ech

Kłosownica pięknie u ciebie rośnie, czy ona ma żyzną, wilgotną glebę..? Podobno taką lubi najbardziej, a chętnie bym u siebie wsadziła, tylko u mnie piach

czytałam co pisałaś i dlatego nie pochwaliłam się tym co zrobiłam, bo normalnie mi wstyd

Moja kłosownica ma trudne warunki, ziemia ciężka, zbita. Podlewam ją od czasu do czasu, nawet po tych ostatnich ulewach trzyma się dzielnie, tylko chyba jakaś rdza ją dopada, bo pojawiły się brązowe plamy

Juzia napisał(a)

Pokaż wieczorkiem co z tego wyszło

ok. wpadnę do domu, rozpakuję paczuchę i cyknę foty, a potem do kosmetyczki lecę hi hi , jutro fryzjer, nie samym ogrodem człowiek żyje, trzeba się pokazać jakoś w szkole, córce wstydu nie mogę zrobić

A ja własnie dziś nie pojechałąm z młodą na zakończenie przedszkola, bo wstyd by było stać z gilami po pas

iwka napisał(a)

Konieczki to kłosownica leśna

oooo to ja wiem już co mam! Muszę sobie zapisać przecież. Jak Ci rośnie ta trawa?