u mnie to już wszyscy wiedzą, że nie ma nic lepszego na prezent jak coś ogrodowego, chociaż i perfumki cieszą

nie znam tej firmy od nożyc ale patrząc na cenę to chyba coś lepszego, i stwierdziłam, że nie ma sensu wydawać pieniędzy na tani sprzęt. Sekatorów to już nie zliczę ile miałam i leżą. W tym roku zafudnowałam sobie szpadel i grabie fiskarsa. W następnym planuję właśnie sekator i widły

Winobluszcz jesienią faktycznie jest piękny, do tego rośnie jak szalony (co może być i wadą, bo próbuje mi wchodzić na trawnik), nawet jak się go bardzo ostro potraktuje (u nas w tym roku po malowaniu ogrodzenia i zerwaniu go w całości już zaczyna się ponownie panoszyć po ogrodzeniu ). Jedyne, co mnie denerwuje wiosną, to dość długo są suche badyle. U mnie ruszył w tym roku jakoś pod koniec maja, nie pamiętam już czy to reguła, ale w poprzednim roku też się zastanawiałam, czy nie usechł.

Prezent super. A firma faktycznie dobra. Przede wszystkim mają dobry serwis w PL, mój Tata ma od nich kosiarkę, jak miał jakiś problem bardzo kompetentny pan z serwisu już przez telefon udzielił dokładnych instrukcji co zrobić, a jeśli to by nie pomogło, to by naprawiali u siebie.

O to fajnie wiedzieć, ja muszę jeszcze w przyszłym roku kosiarkę kupić, bo ta moja rozwora to już z 15 lat kosi, ciężka jak diabli.

a z winobluszczem to dziwne, u mnie na początku maja to juz cała ściana była zielona

Gdzie Ty mi uciekłaś ???
Szukałam i szukałam....a Ty avatar zmieniłaś i jak się przyjrzałam to padłam

Powiadomienie mi uciekło. Ale już mam!

Pozdrawiam!

My ogrodomaniaczki to jednak mamy nagrzane w tych głowach hihi..zamiast perfum , podniecamy się sekatorami, nożycami, grabkami itp
hmmm czyżby jakiś nowy rodzaj perwersji

Juzia napisał(a)

Gdzie Ty mi uciekłaś ???
Szukałam i szukałam....a Ty avatar zmieniłaś i jak się przyjrzałam to padłam

Powiadomienie mi uciekło. Ale już mam!

Pozdrawiam!

a ja już myślałam, że mnie zostawiłaś

Iwcia napisał(a)

My ogrodomaniaczki to jednak mamy nagrzane w tych głowach hihi..zamiast perfum , podniecamy się sekatorami, nożycami, grabkami itp
hmmm czyżby jakiś nowy rodzaj perwersji

no ja to jestem zdania, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować

no nie mogę, ten awatarek mnie rozwala. Sorry za offtopic, już sobie idę.

Iwcia napisał(a)

no nie mogę, ten awatarek mnie rozwala. Sorry za offtopic, już sobie idę.

ha ha miałam już wcześniej zmienić ale ja z tych co pomału się rozkręcają

Avatar i podpis.....ładnie zgrane