I po deszczu
he he następną sesję planuję jak mrozek złapie, bo teraz to mam piękne błotko
kurcze sesji błota jeszcze nie było, dawaj
no ja to wczoraj pod Waldka robiłam, ha ha z czerwoną soczewicą i nawet mięsko drobiowe z rosołu dodałam pychotka
Tylko poprosimy taką, żebyśmy z Przemkiem mieli o czym sobie pogadać.
no tak
pleciugi gorsze niż my, nie?