no to mnie pocieszyłaś leniuch jeden, jak tak to do sprzątania dwie lewe ręce, a jak wczoraj wróciłam z zebrania to błysk w domu i nawet lekturę czytała

no to mnie pocieszyłaś leniuch jeden, jak tak to do sprzątania dwie lewe ręce, a jak wczoraj wróciłam z zebrania to błysk w domu i nawet lekturę czytała

kłosownica chyba nie wymarza. Ja już na wymianę nie chcę nic, bo nie mam gdzie sadzić, teraz jeszcze zamówiłam jakieś i ciasno się robi a miejsce na nowe nasadzenia nie gotowe.

To czemu nie rusza może wiesz?Hamlen mi tylko ruszyła dobre i to

ehhehe
mój zdał angielski na ogólną ocenę 86%czyli + 4
jeszcze nie wie
że go trudniejszej grupy na następny poziom zapisli tez nie wie

a jak wróciłam z wywiadówki to powiedział tylko "przytul mnie" i temat ocen się skończył

he he a to wczoraj chyba taki dzień mieli Mój młody też do wszystkiego oporny, a jak poprosiłam żeby odkurzacz mi przyprowadził dostałam odpowiedź: "Dobrze mamusiu" i już szedł z odkurzaczem w duchy omal się nie udławiłam ze śmiechu. A że ja podejrzliwa jestem to domniemam że coś chce tylko jeszcze nie wiem co, ale w najbliższych dniach się pewnie dowiem

ML bierz będę potrzebowała pomocy, muszę coś na murku dosadzić, bo tak samo jak Mirce wszystkie trawy na murku mi padły zostały tylko róże, rozchodniki okazałe i lawenda, no i może dwie rozplenice się w sobie w końcu zbiorą

fajny chłopak