Udało mi się przed dzisiejszym deszczem dokończyć rabatę - jeszcze tylko kącik za skrzynką poprawię i będzie skończone





poprawiłam też wąziutką podokienną, a w zasadzie całość zrobiłam od nowa, łącznie z umyciem kamyczków




część rozchodników w końcu rozkwitła


żeby to jeszcze wiedziała co to za odmiany

wrzosy też kwitną

wrzosowy czas u ciebie ruszył

Na koniec hortensje


limelight - mocno cięta wiosną, bardzo to jej pomogło



sundaye fraise - późną wiosną przesadzana i tak nieźle wygląda




magicial candle / tylko ten kij




lime light ,lime' ona zawsze właściwie tak wygląda, tylko czemu?



i dwa phantomy, kiepskie w tym roku - ten różowiejący już był słabiej przycięty, za to ten biały dość mocno cięty wiosną urósł nieco wyżej i jak widać później wszedł w kwitnienie

Ale bajeczne hortensje

malkul napisał(a)

wrzosowy czas u ciebie ruszył

bardzo lubię ten moment, choć zupełnie nie pamiętam kwitnienia tego białego wrzosu na pierwszym planie (ostatnie zdjęcie), zdecydowanie przekwitającego

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ale bajeczne hortensje

bardzo je lubię, mam nadzieję, że za rok zakwitną wszystkie - mam ich jeszcze trochę

ja tez w tym orku mocno ściełam moej hortensje incdediball i też są mega wysokie i gęste.

Sztywne się trzymają? Kupiłam w wiosną krzaczek strong anabell, ale jeszcze jest słaba i bez podpory leżałaby niechybnie

Hortensje w tym roku u mnie również spóźnione, ale chyba jeszcze bardziej.
Rabata pod oknem bardzo ładnie wyszła