Ja skończyłam podlewać, złożyłam wszystko, weszłam do domu i .... zaczęło padać i pada dalej.
Szkoda tylko, że zmyje psikadło na mączniaka z azalki....eeech.
Więc jednak też z wężykiem biegasz
Wiesz może o ile wyżej macie koniec działki w stosunku do przydomowego....pytam z ciekawości, bo wygląda na zdjęciach, że sporo.