U Ciebie Sylwia, to zawsze się coś dzieję

Już masz wiosnę w ogrodzie pomału kwiatową, kotki tez ją poczuły i zabrały się do pomocy

Moja mi też w tamtym tygodniu mysz przyniosła, tylko nie wiem dlaczego żywe myszy mi przynosi i za wszelką cenę chce z nimi do domu wejść. No nic kawę już wypiłam, pogoda ok, to na ogród idę.