Mnie też połowa zmarzła, coś ta zima była dla niech nie łaskawa, tyle że ja nie okrywałam - a Ty?

Jeszcze myślę nad tym środkiem, ale na razie materiału zabrakło.
Em mi dzisiaj wyskoczył, że On chyba kanty będzie robił Ja się tylko spytałam kiedy??? Mina mu zrzedła

Pocieszę Cie że przy małym gdzie trzeba sciany ładne tworzyc dla tła - dopiero powiększają koszty, dobrze że Ty się zasłaniać nie musisz przed jakimiś grajdołami bo dopiero byś poczuła dziurę w kieszeni...

No jak nie muszę? A myślisz, że czemu mam maty słomiane w przydomowym
I jak folii nastawiają to też widok nie ciekawy może kiedyś rośliny zasłonią, ale pewnie z góry patrząc i tak na dole będzie widać

Kanty??? Kurcze z diem skończenia ostatniego, pierwszy odcinek trzeba by było szukać jak przebiegał Nie w takim ogrodzie, to w moim można sobie na takie coś pozwolić

No właśnie w przydomowym którego masz tyle co u mnie, a ja mówiłam o dużym ogrodzie że dobrze że tam nie masz wieżowców

Nie mogę się załamać bo kto to obrobi, samo się zrobić nie chce

w sensie że bardzo Cię podziwiam za trud ,siły, zdrowie i serducho jakie w to wszystko wkładasz
jesteś z Emusiem żywym przykładem że wszystko można mając pasję ,mimo potknięć brniecie naprzód
kłaniam się dosłownie bardzo nisko,
Ps.śmieje się sama z siebie
bo tak nisko się pokłoniłam
że aż się przewróciłam

A co potłukłaś? Kolano czy łokieć
a serio bardzo ci dziękuję za tak mile słowa Od razu człowiek nabiera chęci do dalszych starań