Piękna Kasiu ,ale ja oprócz baillando już chyba żadnej więcej nie posadzę wiem już to mówiłam, a potem dokupiłam dwie, kocham róże, ale za dużo czasu zajmuje mi ich cięcie wiosną, nie mówiąc, że ręce mam w kolcach całe i tych kolców trochę mi w nich zostało( wydłubać igłą nie da rady )
za dużo już ich mam w przydomowym na oko licząc 24, a na dużym ogrodzie 41, ale mogłam o jakiejś zapomnieć niech te rosną to będzie dobrze
Sylwio, jeszcze miesiąc i będzie się u Ciebie działo teraz nazywam ten przejściowy czas jako płaski. Wszystko mam wycięte i taki pusty się ogród zrobił też lubię tą odmianę po zimie
Będzie Ulcia Mam nadzieję, że rok będzie spokojny i bez ogrodowych dramatów typu grad, wichura, susza czy powódź Idealny by był taki jak w zeszłym sezonie u nas, ciepło i raz w tygodniu deszczyk rośliny rosły jak szalone