Byłam. Bardzo źle nie jest. Magnolii solulongeana pod wpływem śniegu połamały się płatki przy kwiatach , ale reszta jest na razie w miarę ok. Cieszę sie , że nie zdążyłam kiku shidare zakura posadzić w grunt bo pięknie mi w warsztacie kwitnie, a tak to by było po kwiatach.
Wczoraj dostałam rododendrona nowa zembla....mam dylemat gdzie posadzić, bo podobno duży rośnie i dość szybko.