Sylwuś, a jak tam Twoje glediczie? Rosną? W zkółce po 40zł widziałąm. Lecę obsadzać ceramiczną beczkę, bo to co w niej było padło. Tzn róże . Będzie więc dereń i funkie .
Uff cieszę się, że tak mówicie bo miałam obawę czy tam spasują, ale po przymiarkach wydawało mi się, że będzie ok
Kasiu glediczje czekają na wysadzenie, a dwie powędrowały do koleżanki
Irenko u mnie chyba ten przełom najfajniejszy na razie, ale za parę lat już początek maja będzie śliczny jak wszystkie lilaki co posadziłam odpalą kwiaty plus wcześniej magnolie tulipany , będzie fajnie... Tak myślę