Nie nie do końca jedyne z żabami. Do mojego oczka też kiedyś przyniosłem żab ale pouciekały Dzisiaj też znalazłem jedna miedzy kamieniami i bidulkę do bagienka zaniosłem może ta kwatera bardziej jej do gustu przypadnie
Bo żaby są różne Radziu. Ropuszkę do oczka można, ale już grzebiuszki ziemne nie bo one wolą kamienie niż wodęA rzekotka woli drzewka
Sylwia ilekroć wchodzę,to praca pełna parą,zdradz mi po cichu ile dla Ciebie trwa doba ?bo dla mnie 24 jest za krótka
Aaaa a po czym rozpoznać jaka to zaba?
Ej ale ta moja dzisiejsza zaba to byla taka jak ta na twoim zdjęciu to może zostanie
Mireczko owszem , cały warzywnik uprawiony i ziemia wokół oczka częściowo. Warzywnik poszło w miarę szybko, może mieli na ciut większe gruzełki niż ta z czterema nożami, ale dużo lżejsza i eM chwalił sobie, że go tak nie oszarpała Koło oczka był troszkę problem bo udeptane i dolane, istny klajster, ale wierzchnią warstwę dało się przemieszać
Dla mnie tez za krótka, pranie czeka ...i musi poczekać bo na jutro jeszcze masa roboty została, a i tak nie zdążymyBędę prała jak będzie lało. Modrzewie nie opryskane bo wiało okropnie cały dzień
Jak mi z głowy nie wyleci to jutro odpiszę , ale jakby co to przypominaj