Kurcze ty to dziewczyno idziesz jak burza)) przyszłam zobaczyć twoją mega donicę i widzę że w niej wiosna na całego i jeszcze oczko wodne zdążyłaś zmajstrować, jak ty to wszystko ogarniasz ??? Pięknie
A tiarelki pierwszy raz widzę ciekawe

Super spotkanie
Pięknie wyglądacie, miło zobaczyć takie uśmiechnięte buźki. W sumie się nie dziwię, bo w takich okolicznościach przyrody trudno się nie uśmiechać
Pozdrawiam serdecznie i miłego , słonecznego dnia życzę!
U nas słonko, aż miło

Sylwus ja dostałam wcale nie mniej podarkow . No i kijaneczki . Nawiasem mówiąc widziałaś kiedyś zeby się ktoś tak z kijanek cieszył?.

Przepiękna . Nic dziwnego, że dziewczyny się nią zachwycają. Nigdy nie spotkałam tiarelli z takimi grubymi łodygami kwiatowymi wygląda zjawiskowo. Pamiętasz może odmianę?

Też tak osadzałam zbiornik wodny (oczko) w ziemi, to chyba najpewniejszy sposób .
Coś podpowiem. Jeśli masz mało jednakowych kamieni i łączysz je np. otoczaki z łupanymi, to naturalnie wyglądają obsypane i trochę zatopione w żwirze z niewielkimi przerwami. Coś na wzór wyschniętego potoku górskiego.
Pomysł z gałązkami ściągam bez pozwolenia .

Zdjęcia piękneNasuwa mi się pytanie czy może potrzebujesz Ogrodnika bom jest chętny do pomocy przy tworzeniu tak pięknego miejsca jakie tworzycieMordka mi się z rana cieszy że jeszcze są takie kobitki jak Ty i Kasia pozytywnie zakręcone, cieszące się nawet z kijanekTak jakoś mi się miło zrobiłoPozdrawiam

Ale Sylwuś miałaś suuper spotkanko
Tiarella ciekawa, inna.
Podobają mi sie obrezeża z kamieni .Także suuper ci to wyszło

W namiocie koło oczka gigantka rośnie Za dwa tygodnie odsłona i się okolica oczka diametralnie zmieni
W końcu to oczko powstało dla niej i tak jest zrobione, że przelewać się będzie w jej kierunku

te sówki są bomba