na koniec okazało się , że Młody nie złowił ryby , ale złapał jeża, który przyszedł wyjadać mu zanętę
oczywiście okazał się stałym mieszkańcem ogrodu
dokarmianym wraz z kotami
Mam dwa ogrody tworzące jeden , czyli przydomowy( podwórko) i duży z suchym strumieniem , łąką, bacówka i szałasem, a ten który teraz prezentuje jest znajomych