Kasiu pierwszy berberys jakiego posadziłam też od razu grzyba złapał , a potem wiosną już nie odbił, ale cieszę się, że się nie poddałam i zaryzykowałam znowu bo je uwielbiam...nie kocham tylko tych kolców
Sylwia, zobaczyłam tylko na szybko zdjęcia. Wiesz, że masz coraz ładniejszą jesień u siebie
I muszę Ci pochwalić.. wiesz? robisz coraz lepsze zdjęcia, chodzi mi o kadrowanie dumna z Ciebie jestem..
Będę miała prośbę abyś mi kiedyś pomogła w suchym mini strumyczku, dobrze?
Aguś tyle ćwiczeń i zalewanie Was fotkami nie mogło pójść na marne, cieszę się , że mi coś z tego mojego cykania wychodziW przyszłym sezonie może uda mi się sprzęt do tych ćwiczeń wymienić na lepszy, ale pewnie nie profesjonalny , bo technika i ja to się mijamy
Anuś u nas jeszcze ich nie było i mam nadzieję, że nie prędko będą bo gunnera teraz ma największe liście Żal je będzie ścinać tak jak i pozostałych roślin