pod karmnikami dla ptaków przytwierdź rozciapierzone gałęzie to skutecznie uniemożliwią polowanie na ptaszki,
mój stary i nie zwracają już na niego uwagi, fakt koty mają niesamowity słuch
Uwielbiam czytać , a mam mało czasu. Czytam przy jedzeniu....wiem nie zdrowo....trudno
Liczę na to, że jak koty nie będą miały skutecznych łowów na ptactwo to zrezygnują same i wezmą się za to co w ziemi ryje. Wtedy dzwonki nie będą potrzebne
W miskach mają stale karmę , objedzone jak bąki, a zamiast przy kretówce się czaić to po gałęziach łażą....może się oduczą( to inteligentne stwory są)a jak nie to do marca będą dzwonić. Dzwonki wędkarskie są przyjemne dla ucha ( nie wiem jak kociego) ale nie bardzo głośne , a wystarczy, żeby ptaki ocalić
Sposób podpatrzony i podobno skuteczny....mam nadzieję....bo już wystarczą krogulce.
Miruś one po drzewach łażą i czają się jak ptaki przylatują do kokosów i słoninki co na drutach i sznurkach dyndają, babcia je płoszy , ale to nie pomaga. Innego sposobu nie wymyśliłam , może Ktoś ma lepszy???
Mam trzy karmniki. Wiszą na sznurkach na młodych drzewkach w odległości od pnia. Dla kota młode drzewko to nieatrakcyjna miejscówka. Wokół karmników jest przejrzyście, żadnych zarośli. Kot jest częściowo udomowiony. Upolował od początków listopada dwa ptaki. W naturze już tak jest i nie uda nam się zmienić łańcucha pokarmowego. Geny przekażą ptaszki najsprytniejsze. Natura najlepiej to reguluje.
Ptaki drapieżne to też ptaki. Coś muszą jeść...
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Wiem , ale u mnie ptaki w większej ilości dopiero w tym roku i nadmiar drapieżników by je wykończył do zera
Moje drzewka wszystkie młode i cienkie gałązki mają, ziarno rozsypuje z karmników wiatr i same ptaki , a potem zbierają z ziemi.... a to co na długich drucikach wisi też dla moich kotów nie stanowi wyzwania. w tym tygodniu łaciata ukradła słoninkę zrywając ją z druta.
Gosiu za duże straty w ptactwie były , żebym mogła nie zareagować:9 Do wiosny nic by do karmników nie przylatywało bo te dranie wyspecjalizowały się w łapaniu ptaków ostatnio