Jak pogoda ładna słoneczna lepsze fotki mi wychodzą bo się nie znam na ustawieniach w aparacie, Jak kiedyś Renia do mnie zawita to może mnie podszkoli w tym temacie
Nie cierpię takich wybryków , a zimę lubię jak jest lekki mrozik trochę śniegu puszystego, szadź na drzewach i wszystko w słonku się skrzy Innej nie lubię. Jeszcze pamiętam , że jak dzieckiem byłam i sie po ulicy na łyżwach jeździło to późnym wieczorem pod latarnią się stawało i zwracało twarz w kierunku skąd śnieg sypał........uczucie nie do zapomnienia jakby się w przestworza kosmosu leciało